Test Lucarto Audio Ferro KS400. Zasili muzykę

0
Lucarto kondycjoner zajawka

Nasza ocena

Wpływ na brzmienie9.1
Stosunek jakość/cena8.9
Klasa A (wyższa grupa cenowa od 10 do 20 tys.). Znakomita prezencja, mnogość różnych wyjść. W przypadku źródeł i urządzeń cyfrowych jest zdecydowana poprawa brzmienia. Wzrasta klarowności dźwięku, świetne "czarne tło". Zwiększa się przez to czytelność i wyrazistość brzmienia. Poprawie ulega też precyzja w ogniskowaniu źródeł pozornych i budowa sceny. Kondycjoner nie ingeruje w tonalność, wzrasta dynamika. Ze wzmacniaczami urządzenie zachowuje się podobnie, jednak nieco odbiera im energię brzmienia. Ale warto spróbować, bo inne aspekty ulegają poprawie
9

Tak więc klarowność i czarne tło absolutnie poprawia to, w jaki sposób pokazywane są detali czy drobne szczególiki. Już nic im nie przeszkadza zabłysnąć w pełnej krasie, pokazać się w sposób okazały i wyraźniejszy. Posłuchajcie na przykład bluesmanów grający na gitarze akustycznej przy pomocy slide’a (metalowa lub szklana tulejka zakładana na mały palec lewej ręki). Po użyciu kondycjonera absolutnie wyraźniej słychać wibrata czy śligi po gryfie, charakterystyczny sound, a także większą złożoność wydobywanych w ten sposób dźwięków. 

Czarne tło to także poprawa separacji dźwięków, i nie chodzi tylko o samo wyraźniejsze zaznaczenie ich krawędzi, choć to także ma miejsce. Główną rolę gra tutaj owa cisza między poszczególnymi dźwiękami powodujące, że są one wyraźniej od siebie oddzielone i podane dobitniej. Z łatwością przychodzi więc słuchaczowi śledzenie poszczególny instrumentów czy linii melodycznych w nawet bardziej skomplikowanych nagraniach. 

Czystość i separacja do z kolei ogólnie lepsza precyzyjność brzmienia. Po pierwsze poszczególne dźwięki, ich wybrzmienia są lepiej kontrolowane i różnicowane, wygaszanie – jeśli ma być natychmiastowe, to takie właśnie jest: koniec dźwięku i absolutna cisza. Jednak wtedy, kiedy mamy usłyszeć dźwiękowy ogon, to jest on wyraźny.

To sprzyja różnicowaniu – kondycjoner pokazuje, jak urozmaicone mogą być dźwięki. Proponuję posłuchać albumu “Mysterium Lunae” Anny Gadt, nagranego z towarzyszeniem wiolonczelistki Annemie Osborne i tria RGG. Źródło zasilone Lucarto Audio Ferro KS400 pokazuje na przykład, jak urozmaicone mogą być uderzenie w poszczególne bębny zestawu perkusyjnego, jak różnie mogą wybrzmiewać i pokazywać głębię.

W tym wszystkim ważne jest to, że kondycjoner Lucarto Audio z tych wyjść nie ingeruje w tonalność brzmienia, pozwala pozostać systemowi takim, jakim był wcześnie. W pierwszej chwili możemy mieć inne wrażenie: z Luminem wydawało mi się nieco ciemniejsze i tłustsze, z kolei z BAT-em bardziej neutralne. Dłuższy odsłuch pokazał, że było to złudne. Żadne z pasm się nie zmieniło, to po prostu większa czystość sprawiła, że odtwarzacz strumieniowy pokazywał więcej mięcha a dyskofon, poprzez zwiększenie precyzji i dokładności, wydawał się jaśniejszy.

Lucarto kondycjoner 10

Lucarto Audio Ferro KS400 – test. Płyta cd ustawiona na kondycjonerze pokazuje, jak duże to urządzenie (fot. wstereo.pl)

Podobnie zachowywały się oba źródła podłączone do Lucarto pod względem dynamiki. Ogólnie energia, zrywność, ogólne poczucie mocy wzrastało za każdym razem. Ale inaczej układały się akcenty. BAT zyskiwał na szybkości i mikrodynamice, Lumin i na szybkości, i na skali brzmienie i masie. To potwierdza, że urządzenia z impulsowymi zasilaczami bardziej zyskują na dobrym prądzie i nie warto na tym oszczędzać.

Test kondycjonera NuPrime Pure AC-4

I jeszcze słowo o przestrzeni. Wiele rzeczy, o których wcześniej pisałem, wpływa także na ten aspekt brzmienia. Tak więc z Lucarto Audio Ferro KS400 jest ona przede wszystkim dokładniejsza i precyzyjniejsza. Nie zmienia się specjalnie ani jej szerokość, ani głębokość. Jednak każdy dźwięk mocniej przypisano do miejsca w przestrzeni, stabilizacja nut robi wrażenie. Poza tym sprawia to, że czujemy jakby większą plastyczność muzycznej prezentacji, szczególnie jeśli chodzi o pojawianie się dźwięków na osi bliżej/dalej od słuchacza oraz na różnej wysokości (jeśli system na to pozwala).

No dobrze, teraz kolej na drugą grupę gniazd – “High Current Digital” (HCD), która dedykowana jest do urządzeń cyfrowych (DAC, streamery, switche). Sprawdziłem je z Luminem. Ale tym razem mamy do wyboru dwa rodzaje gniazd: podobne do poprzednich gniazdo ze złoconymi stykami oraz drugie – ze stykami rodowanymi. Od razu powiem, że różnice są spore, co tylko potwierdza to, co mówią ludzie zajmujący się zasilanie: wtyki i gniazda są bardzo istotnym elementem wpływu na brzmienie.

Lucarto Audio Ferro KS400 - test. W ostatnich grupach możemy wybierać między gniazdami złoconymi a rodowanymi (fot. w stereo.pl)

Lucarto Audio Ferro KS400 – test. W ostatnich grupach możemy wybierać między gniazdami złoconymi a rodowanymi (fot. w stereo.pl)

Zacznijmy od porównania tych samych gniazd, czyli złoconych. Generalnie wpływ kondycjonera Lucarto Audio Ferro KS400 z wyjścia HCD jest podobny do tego dla źródeł (CD/DAC). A więc czystość, poprawa szybkości i energii, lepsza rozdzielczość i namacalność dźwięków. Podobnie jest w preczyją i dokładnością sceny. Zmiany dotyczą czego innego.

Przede wszystkim miałem wrażenie, że nieco zwiększyła się masa muzyki, głosy i instrumentu zyskują nieco więcej body, wypełnienia. Nie jest to może odczuwalne w ogólnej tonalności prezentacji, ale muzyczne bryły są większe i odrobinę bardziej plastyczne niż w poprzedniej konfiguracji. To przekłada się na poczucie ogólnej dynamiki i skali brzmienia. Bas być może odrobinę traci na kontroli w porównaniu z gniazdami CD/DAC, ale jakby zyskiwał objętość i wybarwienie.

Lucarto kondycjoner 6

Przełączamy się więc na rodowane gniazda HCD i… Różnica jest naprawdę duża. I to w stosunki do złoconych HCD jak i do wcześniejszej konfiguracji. Od razu powiedzmy, w tym przypadku słychać niewielką, ale jednak ingerencję w tonalność: brzmienie jest jaśniejsze, lżejsze, jakbyśmy troszeczkę wyeksponowali górę i cofnęli dół pasma. To brzmienie jest także najostrzejsze, w tym znaczeniu, że najbardziej podkreśla rozdzielczość i separację dźwięków. Ten aspekt z tym wyjściem w Lucarto jest na wyśrubowanym poziomie. Dla mnie – nawet troszkę za bardzo, choć wiem, że wielu ludzi lubi taki rodzaj prezentacji.

Jest też dodatkowa porcja “czarnego tła”, co potęguje tylko wrażenie precyzji i dokładności, bezpardonowej niemal kontroli nad dźwiękami. Choć tu przyznam, że było tego dobrego, jak dla mnie, odrobinę za wiele. Jakby odrobinę już za higieniczne, za sterylnie. Dźwięki wydawały się czasem wręcz wypreparowane z tła. Ale podkreślam, to moje zdanie.

Na koniec kilka zdań o brzmieniu  Lucarto Audio Ferro KS400 z gniazd “High Current Analog”, dedykowanych wzmacniaczom. Podobnie, jak w przypadku wyjść dla urządzeń cyfrowych, mam dwa gniazda: jedno złocone, drugie rodowane. Pisałem już przy testach urządzeń zasilających, że nie jestem wielkim zwolennikiem wpinania do nich wzmacniaczy, ponieważ coś zyskujemy, a jednocześnie coś tracimy. I podobnie jest w tym przypadku. 

Lucarto kondycjoner 5

Generalnie ze wzmacniaczami (sprawdziłem dwa: d-klasową końcówkę mocy i hybrydową integrę) Lucarto zachowuje się podobnie, jak ze źródłami dźwięku. Jest więc trochę czyściej i klarowniej, poprawie się separacja, scena i przestrzeń zyskują na precyzji. Także jeśli chodzi o wybór gniazd, było ze wzmacniaczami podobnie. Wpięcie ich w gniazda rodowane przyniosło podbicie czarnego tła, ale także odnosiło się wrażenie, że brzmienie było bardziej nastawione na dokładność i separację, niż na oddanie masy i muzycznego body. 

Natomiast stało się też to, co zwykle u mnie występuję przy wpinaniu wzmacniaczy w listwy czy kondycjonery – siadła nieco dynamika. O ile w przypadku wzmacniacza pracującego w klasie D było to nieco mniej widoczne, to lampowo-traanzystorowy Pier Audio stracił na szybkości i energii dość wyraźnie, szczególnie wpięty do gniazda złoconego. Każdy więc musi sprawdzić, jak zadziała to u niego, z jego instalacją i jego wzmacniaczem. I oczywiście trzeba ocenić, czy to, co zyskujemy, jest warte lekkich kompromisów w dynamice. I pamiętajmy jeszcze o wyjściach uniwersalnych, które też możemy wypróbować do różnych komponentów. 

Podsumowanie

Lucarto Audio Ferro KS400 to bardzo ciekawe urządzenie. Po pierwsze – znakomita prezencja. Kondycjoner robi wrażenie, wygląda jak końcówka mocy. Wykonany jest świetnie i razem z resztą komponentów z linii Ferro może stać się ozdobą salonu odsłuchowego. Po drugie – mnogość wyjść. Mamy nie tylko gniazda dedykowane różnym urządzeniom, ale także różne rodzaje tych gniazd (złocone i rodowane), które w różny sposób układają dźwięk. No i po trzecie – wpływ na brzmienie. A w przypadku źródeł i urządzeń cyfrowych jest zdecydowana poprawa. Chodzi o wzrost klarowności dźwięku i świetne “czarne tło”. Zwiększa się przez to czytelność wyrazistość brzmienia. Poprawie ulega też precyzja w ogniskowaniu źródeł pozornych i budowa sceny. Kondycjoner nie ingeruje w tonalność, ale ze źródłami powoduje wzrost dynamiki. Ze wzmacniaczami urządzenie zachowuje się podobnie, jednak nieco odbiera im energię brzmienia. Ale warto spróbować, bo inne aspekty ulegają poprawie.
Maciej Stempurski, fot. wstereo.pl, Lucarto Audio

Czytaj także:
Test kondycjonera TAGA Harmony  PC-7000
Test listwy PC Audio Dectet

Lucarto Audio Ferro KS400 – kondycjoner sieciowy 
Cena – 12 900 zł
Dystrybucja – Lucarto Audio

System testowy:
Pliki: Lumin T3, laptop z programem J River
DAC: Lumin T3, Matrix Mini-iLucarto Audio Ferro DAC
Pre: pasywka Khozmo
Odtwarzacz CD: BAT VK D5 SE
Wzmacniacze: LabGruppen IPD 120, Cary Audio V12R (z lampami KT120),
Interkonekty: Fadel Art Reference 1, Haiku Audio, Monkey Cables, Gekko Cables Purple Haze
Kable głośnikowe: MIT MH 750, Final Cable SC, Sound Sphere Deneb
Głośniki: Martin Logan ESL
Sieciówki: Ansae, KBL Sound
Akcesoria: płyty granitowe i podstawki SoundCare SuperSpikes

Dane techniczne producenta:
Moc wyjściowa maksymalna 2300W
Prąd maksymalny 10A
Napięcie zasilania 50Hz 230V AC
Podświetlenie czerwone
Ochrona przepięciowa 40kA
Zakres częstotliwości filtrowania <100kHz-400MHz 18dBl
Filtracja kondensatory Mundorf M-lityc Ag
8 gniazd Schuko Furutech FI-E30(G) lub NCF FI-E30(R)
Waga 12kg

1 2

Brak komentarzy