NOWOŚCI / Audio-GD wprowadza nowy przetwornik cyfrowo analogowy R8. Urządzenie wykonane jest w technologii R2R i w swojej topologii nawiązuje do znakomitego i nagradzanego DAC-a Audio-GD R2R-7. Nowy model jest bardzo rozsądnie wyceniony.
Firmę Audio-GD cenią audiofile nie tylko za dobre brzmienie ale również za inżynierskie podejście, dobre projekty i komponenty używane do produkcji. Ta chińska manufaktura znana jest ze wzmacniaczy słuchawkowych, wzmacniaczy oraz bardzo dobrych przetworników cyfrowo-analogowych. I właśnie najnowszy DAC wchodzi na polski rynek dzięki dystrybutorowi – 4HiFi.
Audio-GD R8 jest w pełni dyskretnym oraz zbalansowanym przetwornikiem cyfrowo analogowym (DAC) opartym na drabince R2R. To stosunkowo rzadko wykorzystywana konstrukcja przetworników, znana choćby z niektórych urządzeń MSB, dCS czy CEC. Konwersja opiera się w nim nie na gotowych kościach, a na układzie zrealizowanym na drabinkach rezystorowych. Przetwornik ma wbudowane aż 4 grupy drabinek R-2R, co ma znacząco poprawić jego brzmienie.
Nowy przetwornik Audio-GD R8 jest “młodszym bratem” znanego i bardzo dobrze ocenianego modelu R2R-7, który zdobył między innymi wyróżnienie Blue Moon od słynnego portalu 6moons. My także testowaliśmy tego DAC-a. Zaimponował nam niezwykłą muzykalnością oraz tym, że łączy detaliczność i rozdzielczość z płynnością brzmienia. Kapitalnie różnicował nagrania.
Test wzmacniacza z DAC NuPrime IDA-16
Audio-GD R8 obsługuje wszystkie dostępne formaty, w tym DSD/DXD. Zamontowano w nim asynchroniczny moduł Amanero Combo 384 (32bit/384K). Przetwornik ma kilka typów filtrów, które subtelnie modelują brzmienie, użytkownik może wybrać trzy typy różnych trybów oversamplingu. Co ważne – wszystkie ustawienia można dokonać z pomocą przycisków na przednim panelu, nie ma potrzeby otwierania obudowy, tak jak w modelu R2R-7.
Przetwornik ma rozbudowaną sekcję zasilania opartą o trzy transformatory, dyskretne stabilizatory napięcia PSU i kondensatory o dużej pojemności. Każdy moduł ma dedykowany transformator i sekcje stabilizatorów, osobno dla części cyfrowej i dla każdego kanału części analogowej. Takie rozwiązanie gwarantuje pełną separację elektryczną modułów. Źródła dźwięku podłączymy poprzez złącza XLR, Coaxial, Toslink, I2S, USB.
Czytaj także:
Test wzmacniacza Xindak A 06
Test polskich kolumn Wigg Art Arvil
Brak komentarzy