KONCERTY / Renaud Garcia-Fons zagra w Warszawie. „Paganini kontrabasu” da solowy recital w studiu im Lutosławskiego.
Ten fenomenalny muzyk, wirtuoz o wielkiej wrażliwości koncertował już w naszym kraju kilkakrotnie. Do dziś pamiętam świetny koncert jego grupy w namiocie pod Pałacem Kultury i Nauki na festiwalu Skrzyżowanie Kultur w Warszawie. Tym razem, 11 grudnia, Renaud Garcia-Fons zagra w Polsce, w Studiu Im. Lutosławskiego w Warszawie z solowym recitalem, na który złożą się głównie utwory z jego albumu „Solo”
Na tej płycie Renaud Garcia-Fons śpiewa pieśń miłosną dla kontrabasu, łącząc inspiracje czerpane z różnych epok i miejsc wokół basenu Morza Śródziemnego.
Sam z kontrabasem (oraz kilkoma loopami stworzonymi tylko przy pomocy tego instrumentu) przesuwa i tak daleko już wytyczone granice technicznego mistrzostwa a także tworzy pieśni, których piękno zapiera dech. Ale Renaud Garcia-Fons ucieka od pułapek wirtuozerstwa, koncentrując się na budowaniu świata muzycznych uniesień, jednocześnie mądrych i urzekających swym lirycznym ciepłem.
Nie przegap! Branford Marsalis zagra z polskimi muzykami
Renaud Garcia-Fons urodził się w 1962 roku pod Paryżem, w rodzinie przybyłej z hiszpańskiej Katalonii. W wieku pięciu lat rozpoczął naukę gry na pianinie i gitarze klasycznej. Później studiował grę na kontrabasie w Konserwatorium Paryskim, gdzie występował z uczelnianymi orkiestrami. Był też studentem Françoisa Rabbatha, a jako członek Big Bandu Rogera Guerina występował u boku z najlepszych jazzowych perkusistów min. Kenny’ego Clarke’a czy Sama Woodyarda.
W wieku dwudziestu jeden lat otrzymał od francuskiego ministra kultury tytuł profesora kontrabasu. Od tego czasu pracował niezależnie, pozwalając swojej niespokojnej duszy wyzwolić się z ograniczeń technicznych swojego instrumentu na rzecz większej swobody improwizacji. W swych muzycznych poszukiwaniach skierował się ku elementom łączącym jazz, muzykę tradycyjną i współczesną.
Po dziesięciu latach dodał do swojego instrumentu piąta strunę, przydatną zwłaszcza w improwizacjach, poszerzając jego możliwości daleko ponad ideę kontrabasu jako instrumentu akompaniującego. Łącząc tę innowację z technikami con acro i pizzicato zachwycił swoimi występami publiczność, zaczęto go nawet nazywać „Paganinim kontrabasu”. Choć to z pewnością wielki komplement, bardziej pasowałyby tu porównania do Astora Piazzoli, Jimiego Hendrixa czy Paco de Lucii – artystów, którzy za sprawą swoich studiów i poszukiwań rozwinęli możliwości swoich instrumentów.
Jako członek Orchestre des Contrebasses, a następnie Orchestre National de Jazz pod dyrekcją Claude’a Barthélémy, Renaud rozwinął swe umiejętności imoprowizacyjne, co pozwoliło mu na spotkanie wielu czołowych europejskich i amerykańskich muzyków jazzowych. Sztuka improwizacji stała się centralnym elementem jego wizji artystycznej. Jest wiele źródeł jego inspiracji muzycznych; czuje sie bliski zarówno tradycji flamenco, którą zaadoptował na kontarabas, jak i tradycjom śródziemnomorskim i orientalnym. Zaprowadziło go to do współpracy z Davidem Dorantesem, Gerardo Núñezem i Esperanzą Fernandez, oraz Angélique Ionatos (Grecja), Dhaferem Youssefem (Tunezja), Huong Tanh (Wietnam) i Kudsi Ergüner (Turcja).
Poza życiem koncertowym, Renaud jest też płodnym kompozytorem stale wzbogacającym repertuar swoich zespołów oraz tworzącym na specjalne zamówienia.
MS, adamiakjazz.pl
Renaud Garcia-Fons, Studio Im. Lutosławskiego (ul. Modzelewskiego 59), 11.12.2015, godz. 30.30
Bilety w cenie 70 zł do kupienia:
www.adamiakjazz.pl
www.ticketpro.pl
www.ebilet.pl
www.studianagran.com.pl
Brak komentarzy