TEST / ATLAS MAVROS / Szkocki producent okablowania podchodzi do projektowania i produkowania swoich przewodów w sposób inżynierski i transparentny. Jasno opisuje, jak i z czego zbudowane są poszczególne przewody, podaje ich parametry i wyniki pomiarów. To już na wstępie budzi zaufanie. Ale tak robi też część innych firm. Najważniejsze jest jednak oczywiście brzmienie. Dlatego sprawdziliśmy, jak wypadają interkonekty i kable głośnikowe wysokiej, bo drugiej od góry serii. Oto test Atlas Mavros.
Atlas Cables to firma obecna na audiofilskim rynku od lat, jej produkty są znane i nagradzane na całym świecie, choć nie da się ukryć, że największą estymą cieszą się w rodzimej Wielkiej Brytanii i w Europie. W Polsce Atlas obecny jest od ponad 10 lat. Ich siedziba mieści się w Kilkmarnock w zachodniej Szkocji i to właśnie stamtąd pochodzi ogromna większość produktów. Firma podkreśla, że nie jest częścią żadnego globalnego koncernu i pracuje samodzielnie. W ogromnej większości kable i wtyki produkowane są w Szkocji. Atlas twierdzi, że nie korzysta z podzespołów używanych do produkcji kabli przez innych producentów.
Atlas Cables należy do tych firm, które nie chowają się za “tajemnymi” rozwiązaniami, mają czysto inżynierskie podejście. Mają własny dział badawczy i projektowy a każdy kabel poddawany jest pomiarom i jego parametry są dokładnie opisane. Przy projektowaniu przewodów brana jest pod uwagę topologia kabli, jakość i technologia produkcji samego przewodnika, izolacja, ekranowanie, eliminowanie zakłóceń radiowych (RFI) i elektromagnetycznych (EMI), rodzaj wtyczek i ich połączenie. I wszystko to jest opisane – można poczytać o tym na stronie Atlas Cables – TUTAJ. Swoją drogą to może być ciekawa lektura dla kablosceptyków, którzy zasłaniając się rzekomą “wiedzą” z fizyki twierdzą, że kable nie mają wpływu na brzmienie.
Firma ma na koncie autorskie rozwiązania. Jednym z nich jest specjalny rodzaj ekranowania Dual Drain (DD). Polega na zastosowaniu ekranu, który osłania przewodnik od wtyczki do wtyczki i nie jest w żadnym miejscu zwijany, zaginany lub zniekształcany. Jest to możliwe dzięki zintegrowaniu z ekranem dwóch żył uziemiających, które są wyprowadzane na zewnątrz kabla i podłączane do uziemienia. Żyły uziemiające zatopiono między ekranem z żyłek OCC a miedzianą folią mylarową.
Atlas Mavros – test. Kable są estetyczne i dobrze wykonane (fot. wstereo.pl)
Rozwinięciem systemu DD stosowanym w topowych liniach jest Grun, czyli system uziemiający linię transmisyjną sygnału audio. Jest on stosowany w rozmaitych wersjach zarówno w kablach sygnałowych jak i głośnikowych. W klasycznym DD ekran jest podłączony do wtyczek sygnałowych, zaś Grun pozwala na niezależne uziemienie ekranu, co w znacznym stopniu wzmacnia jego działanie. Kable z systemem Grun mają wyprowadzone dodatkowe złącza w gwintowanymi tulejami, na które nakręca się dodatkowe odcinki kabli, które z kolei podłącza się do wolnych gniazd lub do gniazd uziemienia.
Atlas Calbles stosuje też własne wtyczki i własny system terminowania tych wtyczek. Firma opracowała metody zimnego lutowania i zaciskania wtyków bez używania spoiwa. Co więcej, Atlas Cables twierdzi, że jest jedynym producentem, który dopasowuje impedancyjnie wtyki z przewodnikiem.
Test – czy bi-wiring działa? Kable Melodika
Atlas produkuje wszelkiego rodzaju oklablowanie audio, od kabli zasilających, przez sygnałowe, cyfrowe i głośnikowe, streamingowe i USB, słuchawkowe a także kable video. W ofercie jest również listwa zasilająca. Kable pogrupowano w siedem serii. Testowane przewody Atlas Mavros to druga od góry linia produktowa, na samym szczycie znajduje się seria Asimi.
Atlas Mavros – test. Budowa
Do testu trafiły dwa interkonekty (RCA i XLR) oraz kable głośnikowe. Kable Atlas Mavros przyjeżdżają do nabywcy w prostych, estetyczny niebieskich pudełkach, producent nie wydawał pieniędzy na fikuśna drewniane skrzyneczki czy walizeczki. Także same kable nie robią jakiegoś piorunującego pierwszego wrażenia – czarne oploty są stonowane i eleganckie. Dopiero kiedy wyjmujemy głośnikowce i kable RCA naszą uwagę przykuwają przymocowane blisko wtyczek złącza systemu Grun. Wszystkie przewody są umiarkowane sztywne, jeśli mamy mało miejsca za szafką na sprzęt trzeba będzie się chwilkę namęczyć z ich ułożeniem.
Atlas Mavros – test. Proste, kartonowe pudełka (fot. wstereo.pl)
Interkonekt Atlas Mavros XLR korzysta z rozwiązań topowego kabla Asimi, różni się od niego dwiema rzeczami: brakiem skórzanego i szytego oplotu (to różnica czysto estetyczna) oraz rodzajem materiału przewodnika. W Mavrosie jest to miedź (w topowym kablu wykorzystano srebro). Obie żyły (sygnałowa i powrotna) zostały wykonane w technologii twin multicor z czystej miedzi OCC klasy 6N (99.99997%). Na przewodniki składają się żyły centralne oraz 12 mniejszych żyłek w sześciu pakietach. Jak podaje producent każda z nich jest odcinana ze 125 metrowego odcinka przewodnika ciągniętego z jednego kryształu miedzi.
Jako dielektryka użyto PTFE, czyli mikroporowatej taśmy teflonowej, która następnie jest stabilizowana przez piankę FPE. W przewodzie zastosowano firmową technologię DD (Dual Drain), czyli ekran, który osłania cały przewodnik i jest zintegrowaniu z ekranem dwóch żył uziemiających, które są wyprowadzane na zewnątrz kabla i podłączane do uziemienia. Żyły uziemiające zatopiono między ekranem z żyłek OCC a miedzianą folią mylarową.
Solidne metalowe wtyki XLR Dark Chrome robią bardzo dobre wrażenie, są masywne i ciasno siedzą w gniazdach. Połączenie wtyczki z przewodnikiem wykonano w technice zaciskania i zgrzewania na zimno bez spoiwa lutowniczego – to jeden z autorskich patentów Atlasa.
Interkonekt Atls Mavros Ultra RCA zbudowany jest z tych samych materiałów, a więc jako przewodnik zastosowano czystą miedź OCC klasy 6N (99.99997%) w technice multicore (żyła centralna oraz 12 mniejszych żyłek w sześciu pakietach). Taki sam jest równie dielektryk (mikroporowata taśma teflonowa PTFE stabilizowana przez piankę FPE). W podobnej technice wykonano też wtyczki osłonięte ciemnozielonymi tulejami – są zaciskane i zgrzewane na zimno z przewodnikiem bez spoiwa lutowniczego.
Atlas Mavros – test. Kable RCA z systemem uziemienia Grun (fot. wstereo.pl)
Nieco inaczej rozwiązano za to sprawę uziemienia. Jest oczywiście ekranowanie DD (Dual Drain), czyli ekran, który osłania cały przewodnik od wtyczki do wtyczki, ale tu ekran nie jest podłączony do wtyczek a do niezależnego uziemienia. Zastosowano więc system Grun. Spod wtyczek po jednej stronie kabla wychodzą cienkie przewody zakończone gwintowanymi tulejkami, do których nakręca się dodatkowy kabelek do uziemienia zakończony albo wtyczką RCA (wpinamy ją do wolnego gniazda RCA urządzenia) albo małymi widełkami (do gniazda uziemienia).
Przewody głośnikowe Atlas Mavros zachowują stonowaną estetykę interkonektów. Czarny oplot i srebrne tuleje przy końcówkach robią dobre wrażenie. Kable możemy zamówić w systemie single-wire i bi-wire. Z ergonomicznego punktu widzenia istotne jest to, że Atlas oferuje do swoich głośnikowców system Transpose Modular Termination, który pozwala na wymianę końcówek (bananowych na widełki) wtyków bez naruszania konfekcji. Po prostu wykręcamy je i możemy zastąpić inną. Do wyboru są też różne rodzaje wtyków,: złocone bądź srebrzone. Banany występują w formie pełnych bolców lub pustych BFA.
Test kabli zasilających Perfect Connection
Jeśli chodzi o budowę wewnętrzną, to podobnie jak w przypadku interkonektów użyto tych samych materiałów, czyli czystej miedzi jako przewodnika (miedź OCC klasy 6N 99.99997%) i mikroporowatego teflonu PTFE jako dielektryka. Ekran to oplot z miedzi i folia mylarowa. Podobnie jak w interkonekcie RCA zastosowano ekranowanie Dual Drain i system dodatkowego uziemienia Grun.
Ile trzeba zapłacić za drugie od góry w ofercie kable Atlasa? Metrowy interkonekt XLR kosztuje 7595 zł, interkonekt RCA z systemem Grun – 6799 zł. Za parę 2,5-metrowych odcinków kabli głośnikowych zapłacimy 12 995 zł. Zaliczamy je więc do klasy hi-end (najdroższa grupa cenowa kabli powyżej 5 tys. zł).
Atlas Mavros – test. Kable wpięte do odtwarzacza (fot. wstereo.pl)
Tu uwaga. Kupując kable Atlas Mavros otrzymujemy w komplecie przewody uziemiające do systemu Grun z wtykiem RCA. Można dokupić te przewody z małymi widełkami dedykowanymi do gniazd uziemienia, ich cena – w zależności od długości waha się od ok. 600 do 999 zł. Producent poleca używanie tej drugie wersji twierdząc, że jeszcze bardziej poprawia to brzmienie kabli.
Atlas Mavros – test. Brzmienie
Atlas Mavros to – ogólnie rzecz biorąc – kable będące po cieplejszej stronie neutralności. Jednak trzeba pamiętać o różnicach w budowie i tym, że w głośnikowcu i interkonekcie RCA mamy do czynienia z systemem dodatkowego uziemienia. A to wszystko wpływa na to, że brzmienie poszczególnych kabli nieco się od siebie różni.
Ciąg dalszy na str. 2
Brak komentarzy