8.7

Test interkonektów HiDiamond. Trzy strony neutralności

0
HiDiamond zajawka 2

Nasza ocena

HiDiamond Top Bronze8.6
HiDiamond Top Silver8.5
HiDiamond Performance Gold9.1
8.7

TEST / HIDIAMOND BRONZE, SILVER I GOLD / Firm oferujących przewody audio jest cała masa. Wciąż funkcjonują stare, znane od lat marki, ale co roku powstaję nowe manufaktury. Odsłuchiwane przewody pochodzą od okrzepłego na rynku producenta z Włoch, ale dotychczas nie miały w Polsce dystrybucji. Jak wypadły trzy interkonekty w różnych cenach? Oto test HiDiamond Bronze, Silver i Gold.

Pamiętam z dawnych czasów, jeszcze z XX wieku (jak to brzmi!), jak zaczynało się w polskim światku audio zainteresowanie kablami. Dyskusje były gorące, kablosceptyków było więcej niż obecnie, argumenty padały czasem dosadne, jednak daleko było do dzisiejszego hejtu napędzanego przez algorytmy mediów społecznościowych. 

I zapadła mi w pamięć formuła jednego ze znajomych, który zwykle tak kończył długie dyskusje z osobami nie do końca przekonanymi do wpływu przewodów na brzmienie systemów audio: – Heniu (lub padało inne imię), przestań mi tu … (niecenzuralne), że nie słyszysz różnicy w kablach. Sprawa jest prosta, bez kabli NIE GRA! Jak nie wierzysz, to wypnij choć jeden asortyment (interkonekty, głośnikowe albo zasilający) i sobie posłuchaj. Ha, ha haaaaa – rozbrzmiewał jego tubalny śmiech.

Dziś co prawda ta teza może nie być do końca prawdziwa, mamy bowiem erę łączności bezprzewodowej także w audio, jednak zawsze przypomina mi się ta sytuacja, kiedy przychodzi do rozmowy o kablach. I jest też niezłym wstępem do tego spotkania z kablami włoskiej firmy HiDamond, a za ich dystrybucję w Polsce wzięła się warszawska firma SoundAlchemy. Nie będzie łatwo, bo rynek kablowy rozwija się w Polsce nadzwyczaj bujnie (nie tylko zresztą w Polsce), ale trzymamy kciuki za wszystkie nowe inicjatywy.

Przejdźmy do bohaterów odsłuchów. Manufaktura powstała oficjalnie w listopadzie 2000 roku w Anzio niedaleko Rzymu. Założył ją Salvatore Filippelli, były dyrektora włoskiego oddziału Nextream (grupa Thomson). Skupił się początkowo na produkcji okablowania, później pojawiły się inne akcesoria prądowe. 

Firma podkreśla, że podstawą w budowie kabli i akcesoriów prądowych jest naukowe, inżynierskie podejście oraz własne badania i eksperymenty, które prowadzą do odpowiedniego projektowania przewodów, oraz poszukiwanie nowych technologii mających poprawić ich jakość i wpływ na brzmienie. 

HiDiamond - test. Nazwa marki wygrawerowana na wtyku (fot. wstereo.pl)

HiDiamond – test. Nazwa marki wygrawerowana na wtyku (fot. wstereo.pl)

Efektem takiego podejścia jest technologia 4VRC – to opatentowany proces zwany Four Times Vacuum ReCrystallization, polegający, jak podaje producent, na “czterokrotnej rekryształalizacji miedzi w próżni”. Zdaniem ludzi z HiDiamond dzięki tej technologii przewodniki osiągają “ekstremalną czystość strukturalną, zapewniając przejrzyste, naturalne i pełne życia brzmienie, wolne od zakłóceń i kompresji”.

Wszystkie kable produkowane są ręcznie w Europie, w ich zakładzie. Ludzie z HiDiamond podkreślają też, że korzystają niemal wyłącznie z europejskich materiałów – od przewodników, przez dielektryki, po elementy wykończeniowe.

HiDiamond produkuje wszelkiego rodzaje kabli audio, możemy kupić interkonekty, kable głośnikowe, kable zasilające oraz cyfrowe i USB. W wyższych seriach korzysta ze znakomitych wtyków WBT. W ofercie są także kondycjonery sieciowe. Ceny zaczynają się od około 500 zł za podstawowy intekonekt a kończą na kilkudziesięciu tysiącach za kable głośnikowe z topowych serii.

HiDiamond - test. Kable opakowano w zgrabne pudełka, w każdym znajduje się ulotka (fot.wstereo.pl)

HiDiamond – test. Kable opakowano w zgrabne pudełka, w każdym znajduje się ulotka (fot.wstereo.pl)

 

Kable pogrupowane są w sześć linii: Top Bronze, Performance Silver, Top Silver, Performance Gold, Top Gold i Exclusive. Do odsłuchu otrzymałem trzy interkonekty: Top Bronze, Top Silver i Performance Gold.

HiDiamond – test. Budowa

Wszystkie trzy opisywane przewody dostępne są w wersjach RCA i XLR. Do odsłuchów wybrałem interkonekty ze złączami XLR, ponieważ posiadam w pełni zbalansowany system i na co dzień używam tego typu połączeń. Same kable w obu wersjach opierają się o tę samą technologię, przewodniki, materiały. A więc i ich soniczne właściwości są takie same i to, co opisałem przy okazji XLR jest tożsame z popularniejszymi wersjami RCA.

Przewody różnią się zewnętrznym oplotem, zastosowanymi wtykami, ale wszystkie są umiarkowanie grube i w zasadzie dość giętkie. To czasem istotna informacja, bo nie zawsze mamy dużo miejsca za sprzętem audio i grube czy sztywne przewody mogą nastręczać trudności przy ich podłączaniu.

Test przewodu cyfrowego Lampizator Silver Shadow 

Najtańszy z odsłuchiwanych HiDiamond Top Bronze jest najcieńszy, “ubrany” w kratowany oplot z dominującym brązowym kolorem. Znajduje się na nim termokurczliwa nakładka z nazwą firmy i modelu. Przewodnikiem jest oczywiście miedź, przewód oparto na autorskiej technologii 4VRC© (miedź jednokrystaliczna, Single Crystal Copper). Przewodnik poddawany jest w niej czterokrotnej obróbce, co ma redukować indukcyjność, pojemność i rezystancję. Konstrukcja przewodu obejmuje trzy żyły odpowiednio skręcone ze sobą. Izolację wykonano z XLPE, specjalnie przygotowywanego polietylenu, który zdaniem konstruktorów ma być niemal 100 razy efektywniejszy od teflonu. Jako konektory zastosowano złącza Neutrik Silver Plated. Producent podaje parametry: pojemność 50 pF/m, rezystancja przewodu 88 Ω/km, ekranu 43 Ω/km.

HiDiamond - test. Do odsłuchu trafiły interkonekty w wersji XLR (fot. wstereo.pl)

HiDiamond – test. Do odsłuchu trafiły interkonekty w wersji XLR (fot. wstereo.pl)

Drugi z odsłuchiwanych kabli, model Top Silver, jak na jego nazwę przystało, jest w srebrnym oplocie. Zaopatrzono go w podobne jak w tańszym modelu wtyki firmy Neutrik. Kable są odrobinę grubsze od Top Bronze i odrobinę od nich sztywniejsze. Przewody mają ozdobną tulejkę z nazwą marki i modelu.Przewód wykonany w technologii UP‐4VRC z ultraczystej monokrystalicznej miedzi (Ultra Pure Single Crystal Copper© – UP‐SCC 4VRC), oferuje jeszcze lepsze parametry niż rozwiązania stosowane w serii Bronze 4VRC© – zredukowaną indukcyjność, pojemność i opór przewodzenia. Wyposażony jest w wysokiej jakości izolację XLPE. Konstrukcja przewodu obejmuje 3 żyły, zewnętrzny płaszcz o średnicy 7 mm, maksymalna pojemność to 79 pF/m a opór przewodnika 35 Ω/km.

Generalnie sygnatura kabli HiDiamond jest bliska neutralności, ale poszczególne modele – przynajmniej te, które odsłuchiwałem – nieco inaczej rozkładają akcenty

Podobną, trzyżyłowa skręcaną konstrukcję ma najdroższy z odsłuchiwanych interkonektów – HiDiamond Performance Gold, jednak w stosunku do dwóch pozostałych zastosowano nieco inne materiały. Jest podobnej grubości i giętkości jak Silver, ale ma oczywiście lekko złoty oplot. Zastosowani podobną metalową ozdobną tulejkę.

W Performance Gold zastosowano jednak nieco inny materiał przewodzący, choć w dalszym ciągu oparto go o miedź. Przewodnikiem jest ultraczysta monokrystaliczna miedź (Ultra Pure Single Crystal Copper© – UP‐SCC 4VRC) przygotowana w firmowej technologii, ale dodatkowo wzbogacono ją grafitem. Producent twierdzi, że pozwala to osiągnąć jeszcze lepsze parametry transmisji. Dodatek grafitu ma skutecznie eliminować wewnętrzne szumy generowane przez przepływ sygnału i efekt naskórkowości, które mogłyby zanieczyścić delikatny sygnał audio. Izolator jest podobny, jak w pozostałych kablach.

HiDiamond - test. Nie za grube, dość giętkie. Łatwo je ułożyć za sprzętem (fot. wstereo.pl)

HiDiamond – test. Nie za grube, dość giętkie. Łatwo je ułożyć za sprzętem (fot. wstereo.pl)

 

Przewód zakończony jest złączami XLR pokrytymi rodem, osadzonymi w eleganckich, wysokiej jakości obudowach z włókna węglowego. Średnica zewnętrzna wynosi 8 mm, konstrukcja obejmuje 3 żyły, maksymalna pojemność to 43 pF/m, opór przewodnika 35 Ω/km, a opór ekranu 18 Ω/km.

Polski dystrybutor kabli HiDiamond – firma SoundAlchemy wyceniła odsłuchiwane kable XLR następująco (odcinki o długości 1 metra):

HiDiamond Top Bronze – 1099 zł (549 zl RCA) – klasa D/C, kable do tysiąca i 2 tys. zł 

HiDiamond Top Silver – 2399 zł (3799 zł RCA), – klasa B/A, kable do 3 i 5 tys. zł

HiDiamond Performance Gold – 6199 zł (7999 zł za wersję RCA) – hi-end, kable powyżej 5 tys. zł

Kable HiDiamond – test. Brzmienie

Zacznijmy od tego, w jaki sposób oceniałem wpływ włoskich przewodów na dźwięk. Zwykle, kiedy mam do porównania dwa kable, zwykle zaczynam od tańszego. Jednak tym razem miałem do dyspozycji aż trzy interkonekty, postanowiłem więc, że zacznę nietypowo od tego, który znajduje się w środku oferty. 

Na początek jednak pewna ogólna refleksja. Są firmy, które kojarzą się z określonym wpływem ich przewodów na dźwięk. Mamy więc takie, które wprowadzają więcej ciepła, ciężaru, wypełnienia (choćby Cardas, Atlas czy nasza polska Melodika), i te po przeciwnym biegunie: raczej chłodne, brzmiące lekko, zwiewnie (Nordost czy QED). Zwykle możemy spodziewać się po nich określonej sygnatury dźwięku. 

Ciąg dalszy na str. 2

1 2

Brak komentarzy