PREZENTACJA / Audio Research i Sonus Faber zaprezentowali swój sprzęt w Warszawie. Można było obejrzeć nową linię wzorniczą Galileo amerykańskiego specjalisty od wzmacniaczy i odtwarzaczy oraz kolumny z topowej linii włoskiej legendy hi-fi. Zobaczcie naszą fotorelację.
Audio Research to firma będąca jedną z legend amerykańskiego i światowego hi-endu. Powstała w 1970 roku w Minneapolis i do dziś produkuje wzmacniacze i źródła uważane przez wielu audiofilów za topowe. Wszystkie komponenty składane są ręcznie w USA, a przedstawiciele AR podkreślają, że priorytetem jest dla nich bezkompromisowość i jakość. Do dziś projektanci i konstruktorzy wierni są technice lampowej – szklane bańki montowane są nawet w przedwzmacniaczach gramofonowych i w topowym DAC.
W warszawskim salonie Marantza Antoine Furbur pokazał znaną już od jakiegoś czasu, najnowszą linię wzorniczą AR Galileo. Grała końcówka mocy GS 150 z preampem GSPre oraz odtwarzacz CD 6. W skład serii wchodzi jeszcze integra Gsi75. Drugi system złożono z samych topowych elementów: monobloków Reference 250, przedwzmacniacza Reference 6 i odtwarzacza Reference CD9. Audio Research nie produkuje urządzeń tanich, na przykład topowy odtwarzacz kosztuje 75 tys. zł, a przedwzmacniacz Ref 6 to wydatek 69 tys. zł.
Z amerykańską elektroniką zestawiono kolumny włoskiego Sonus Faber (obie firmy należą do tej samej grupy World of McIntosh). O głośnikach opowiadał Luca Vernacci. Pasjonaci audio wiedzą, że SF to firma, która nie tylko wabi znakomitym dźwiękiem (niektóre ich kolumny uważane są za wręcz legendarne), ale też zadziwia jakością wykonania swoich konstrukcji. Sonus Faber Amati Futura (99 tys. zł) i Il Cremonese (170 tys. zł) robiły naprawdę piorunujące wrażenie – to nie tylko znakomicie grające głośniki, ale także dzieła sztuki wzorniczej o jakości wykonania, o której wiele firm może tylko pomarzyć. Ale i tańsze kolumny prezentowały się znakomicie.
Prezentację Audio Research i Sonus Faber zorganizował w Warszawie dystrybutor obu marek – firma Horn Distribution.
Maciej Stempurski
fot. wstereo.pl
Czytaj także:
Brak komentarzy