KONCERTY / WARSAW SUMMER JAZZ DAYS / Po koronwirusowym zatrzymaniu wracają koncerty! Pojawiają się już pierwsze zapowiedzi naprawdę świetnych występów. Wiadomo już, że w Warszawie odbędzie się w tym roku Warsaw Summer Jazz Days! W lipcu usłyszymy wielu świetnych wykonawców, ala najjaśniej błyszczeć będą gwiazdy światowego formatu: trio John Patitucci, Chris Potter i Brian Blade, Branford Marsalis i jego kwartet oraz formacja Nik Bärtsch’s Ronin.
Nareszcie będzie się można spotkać z przyjaciółmi, posłuchać doskonałej muzyki w ciepły letni wieczór, pospierać się na temat gry muzyków, kupić po koncercie płyty, pójść na kolację. Wreszcie będzie normalnie. A będzie czego posłuchać, bo wygłodniali koncertów są też muzycy i organizatorzy muzycznych imprez. Już zapowiadają ciekawe występy i festiwale.
Mariusz Adamiak poinformowało oficjalnie, że odbędzie się w tym roku festiwal Warsaw Summer Jazz Days. Mało tego – gotowa jest już lista wykonawców i mona kupować już bilety i karnety! Impreza potrwa aż siedem dni od 5 do 11 lipca i usłyszymy naprawdę masę ciekawej muzyki. Pierwsze trzy dni WSJD to koncert niebiletowane w świetnym warszawskim klubie Paron To Tu, na których zagrają tylko polscy muzycy.
5 lipca usłyszymy projekt Horny Trees, czyli trio w składzie Maciej Trifonidis, Paweł Szamburski oraz Hubert Zemler – chyba miłośnikom jazu nie trzeba ich przedstawiać. Dzień później wystąpi legendarny Łoskot – jeden z najważniejszych zespołów trójmiejskiej sceny yassowej, który powrócił kilka lat temu. Wysłuchamy materiału z najnowszego studyjnego albumu zespołu, nagranego w legendarnym studio S4 w Warszawie. 7 lipca zagra Contemporary Noise Duo.
Koncerty biletowane odbędą się sali klubu Stodoła, usłyszymy kilkunastu wykonawców, w tym co najmniej trzy formacje z absolutnego topu światowego jazzu. Trio John Patitucci / Chris Potter / Brian Blade to zespół wielkich indywidualności jazzowego świata, a ich wspólny występ 11 lipca na finał 30. edycji Warsaw Summer Jazz Days będzie prawdziwą ozdobą festiwalu. To znakomici instrumentaliści grający z absolutnymi gigantami jazzu, jak Wayne Shorter, Herbie Hancock, Chick Corea, Dave Holland, John Scofield, Joshua Redman.
8 lipca zagra Nik Bärtsch’s Ronin – formacja niezwykłego pianisty Nika Bartsch, wszechstronnie wykształconego artysty muzyka, który studiował także filozofię, muzykologię i językoznawstwo. Jego muzyka wymyka się jednoznacznym kategoryzacjom, jest w niej jazz, muzyka transowa, minimalistyczna. Od wielu lat nagrywa dla słynnej monachijskiej wytwórni ECM.
No i Branford Marsalil (na zdjęciu) i jego kwartet – koncert 10 lipca. To nazwisko znają wszyscy miłośnicy jazzu, jeden z największych żyjących saksofonistów. Ten wybitny kompozytor i lider staje się wraz z kolejnymi autorskimi nagraniami “jazzowym wzorcem z Serves”. Na koncercie na pewno usłyszymy materiał z „The Secret Between The Shadow And The Soul” – najnowszego albumu kwartetu Branforda Marsalisa.
Można już kupować bilety i karnety na festiwalowe koncert. Szczegółowe informacje o WSJD 2021 na tronie internetowej TUTAJ
MS, fot. Tom Beetz (wikipedia, licencja CC)
Brak komentarzy