Na pustej, jasno oświetlonej scenie stały tylko dwa malutkie podesty a na nich komputer i niewielkie klawiatury. Nagle, nie wiadomo skąd, huknęły dziwne, ale wciągające dźwięki. Rytmiczne, głębokie, intrygujące. Z boku sali pojawiła się charakterystyczna postać: wysoka, niewiarygodnie szczupła, z charakterystycznymi rudymi włosami za ramiona. Z mikrofonem w ręku na scenę wkroczył Marcel Borowiec. Tak zaczęła się inauguracja Audioszkoły.
Człowiekiem z mikrofonem to beatboxer, którego większość Polaków kojarzy z reklamy jednego z marketów elektronicznych. Występował w niej jako Reneusz razem w WojTechem (Wojciechem Mannem). Dał czadu, niektórzy nie mogli uwierzyć, że takie dźwięki wydaje z siebie jeden człowiek. Ale był to tylko przedsmak muzycznych emocji, bo Bartosz Brzeski (fot. poniżej) – pomysłodawca Audioszkoły – przygotował jeszcze jedną niespodziankę.
Przypomnijmy czym jest Audioszkoła – więcej pisaliśmy o niej TU. To nowa, edukacyjne inicjatywa dla miłośników dobrego brzmienia. Dla tych zupełnie początkujących, którzy dopiero wchodzą w świat muzyki reprodukowanej na sprzęcie wysokiej jakości, ale także tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o audio. W ramach Audioszkoły odbywać się mają koncerty i wykłady, zajęcia z muzykami i spotkania z konstruktorami audio, wystawy i prezentacje. Oczywiście nie zabraknie prezentacji sprzętu audio, ciekawych odsłuchów porównawczych i audiofilskich eksperymentów z zaproszonymi gośćmi. – Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i przy okazji uczyć. Bo słuchać też trzeba się nauczyć – mówi Bartosz Brzeski, organizator Audioszkoły.
Przedsmak dobrej zabawy mieliśmy w niedzielę podczas inauguracji. Bo po Marcelu Borowcu na scenę weszła Erith (fot. powyżej) – młoda, 23-letnia dziewczyna, która naprawdę nazywa się Martyna Biłogan. I zaprezentowała dojrzałe, profesjonalne muzyczne show. Zagrała muzykę ze swojej debiutanckiej płyty „Speed of Light” – elektronicznym dźwiękom i bitom towarzyszył jej ciekawy wokal i ekspresyjny taniec. Póżniej dla gości muzykę puszczał DJ MILD.
Nie zabrakło też audiofilskich prezentacji. Firma 4HiFi postawiła na cyfrowe audio – w ich pokoju posłuchaliśmy odtwarzacza plików Cocktail Audio X45 PRO napędzającego polskie aktywne kolumny Fram Audio. Dźwięk był nieprawdopodobnie szybki i konturowy, wyczynowy wręcz, bardzo bezpośredni i wciągający, pełen detali i powietrza.
Zupełnie inny rodzaj brzmienia zaprezentował Sky Audio – producent lampowych wzmacniaczy OTL, które zagrały z gramofonem i kolumnami własnej produkcji opartymi o przetworniki Tannoya. Zestaw zagrał bardzo relaksująco, z dobrą barwą i wypełnieniem.
– Mamy nadzieje, że kolejne spotkania w Audioszkole będą równie udane. Zarówno te audiofilskie jaki i muzyczne – mówi Bartosz Brzeski. – Planujemy już kilka ciekawych prezentacji. Zapraszamy do naszej sali odsłuchowej przygotowanej akustycznie. Szczegóły niebawem na naszej stronie.
Maciej Stempurski, fot. Remek Soćko
Patronem medialnym Audioszkoły jest portal wstereo.pl
Brak komentarzy