Wpływ kabli na brzmienie – szczególnie cyfrowych i zasilających – jest przez wielu audiofilów marginalizowany a w wielu przypadkach słyszy się opinie, że kable nie zmieniają brzmienia. A więc aby niczego nie narzucać i by słuchacze nie sugerowali się niczym postanowiłem, że uczestnicy… nie będą wiedzieli, jakie kable są testowane. A porównywaliśmy Klotza VA063ELS, Gothama GAC-1 z wtykami Amphenol oraz TCI Cables Adder Digital II SE .
Zabawa była przednia, a wynik? Dla mnie oczywisty ale dla wielu słuchaczy był nie lada zaskoczeniem. – Byłem kablosceptykiem a co do cyfrówek, absolutnym sceptykiem. Jednak dziś się przekonałem – padło po pokazie kilka głosów. Na sali było około 25 słuchających, z czego zdecydowana większość usłyszała różnicę. Dla jednych była mniejsza, dla innych większa, ale zawsze słyszalna.
Jan Grzybicki z 4HiFi przed ślepym testem kabli cyfrowych. Nikt nie widział, jakie kable przepinamy (fot. Grzegorz Jackiewicz)
I o to mi w tej zabawie chodziło. Ale jednak musiało odbyć się głosowanie. Zdecydowanie zwyciężył najdroższy w stawce TCI Cables (fot. poniżej), z kretesem przegrał Gotham (choć znalazły się bodaj dwie osoby, którym to on właśnie spodobał się najbardziej). Wiele osób zwracało też uwagę na stosunkowo niewielkie różnice między TCI Cables a Klotzem.
Cyfrówka TCI Cables Adder Digital II SE – ona wygrała
W sali odsłuchowej Nomosu i EIC łączyło się nowe ze starym: stare gramofony i najnowszy dzielony odtwarzacz CD Esoterica, najnowsze modele kolumn Tannoy z odrestaurowanymi egzemplarzami sprzed wielu lat. Bardzo ciekawie wypadło porównaniu niedrogiego gramofonu z topowym odtwarzaczem CD. Okazuje się, że można tak skalibrować sam gramofon i tor analogowy, że wielu osobom trudno było odgadnąć, co gra: czarna płyta czy CD.
Esoteric i DAC Zweimann – starcie dwóch cyfrowych źródeł (fot. wstereo. pl)
Wiele osób ostrzyło sobie zęby na porównawczy odsłuch nowych i starych Tannoyów. Skrzynki wyglądały niemal identycznie, także koncepcja współosiowego głośnika była ta sama. Okazuje się jednak, że brzmiały nieco inaczej. Te nowe grały precyzyjniej, chłodniej, starsze bardziej czarowały barwą. Prezentacje świetnie poprowadził Lech Spaszewski z Nomosu i Paweł Kluczyk – wielki miłośnik tych głośników i jeden z właścicieli manufaktury Sky Audio.
Nomos i EIC porównywali stare i nowe kolumny Tannoy (fot. wstereo.pl)
W pokoju Sky Audio też grały Tannoye, ale mocno modyfikowane. Właściwie były to od nowa zbudowane kolumny oparte o brytyjskie przetworniki. Grały oczywiście ze wzmacniaczami OTL: końcówkami mocy i ich wersją zintegrowaną. I jak zawsze brzmiało to wybornie. A Marcin Panek i Paweł Kluczyk przyciągali dziesiątki słuchaczy nieskrępowaną atmosferą i otwartością.
W Sky Audio jak zawsze – z rozmachem i swobodnie grała muzyka (fot. wstereo.pl)
W pokoju Sky Audio oraz Nomos/EIC posłuchaliśmy najnowszej wersji przetwornika cyfrowo-analogowego Zweimann DAC Papylon z wyjściem lampowym. To młoda polska manufaktura, ale ich przetwornik bez stopnia lampowego mieliśmy okazję już przetestować. Dzielnie stawiał czoła dużo droższemu Esotericowi oferując brzmienie spokojniejsze, nie tak bezpośrednia ale za to płynne i muzykalne.
Firma 4HiFi przywiozła do Dobieszkowa nie tylko wspomniane wcześniej polskie wzmacniacze Feliks Audio i elektronikę Audio GD ale też nowe wzmacniacze od chińskiego producenta cenionych wzmacniaczy lampowych Yaqin. Dwa potężne monobloki i wielka integra na lampach KT 120 robiły wrażenie. We wrześniu na naszej stronie szukajcie recenzji jednego z tych wzmacniaczy.
Nowy Yaqin
Pokój 4HiFi – na pierwszym planie szerokopasmowce Bodnar Audio (fot. wstereo.pl)
Konfiguracji i systemów grających w Dobieszkowie było bez liku. Bo taka jest też idea tego spotkania – każdy może przynieść do pokoju dowolnego wystawcy swój sprzęt, podłączyć i posłuchać. I w tym szaleństwie jest metoda, bo niektóre porównania mogły naprawdę zadziwić. Zdarzało się, że elementy tańsze, z zupełnie innej półki potrafiły w niektórych aspektach dotrzymać kroku drogim, renomowanym komponentom. A we wszystkich odsłuchach pomagały ustroje akustyczne firmy Mega Acoustic.
Najprawdopodobniej w przyszłym roku odbędzie się kolejne grupowe spotkanie miłośników dobrego brzmienia. Jeśli impreza rozwijać się będzie w takim tempie a organizatorom nie zabraknie zapału (a pewnie nie zabraknie), to można liczyć na coś wyjątkowego.
Maciej Stempurski, fot. wstereo, Grzegorz Jackiewicz
Mam nadzieję, że to będzie recenzja Yaqin ms845. Jeśli nie to poproszę chociaż o krótką wzmiankę w komentarzu i na jakich lampach to grało.
Dziękuję
Chętnie przeczytałbym jakie to „elementy tańsze, z zupełnie innej półki potrafiły w niektórych aspektach dotrzymać kroku drogim, renomowanym komponentom. ? Czy znowu ważniejszy okaże się biznes tych firm dla ktorych taki sprzęt to konkurencja.
Pozdrawiam