AUDIO VIDEO SHOW 2024 / Miłośnicy dobrego brzmienia na ten weekend czekają cały rok. Ich dzieci, współmałżonkowie, rodzeństwo i znajomi wiedzą, że ich po prostu nie będzie, ich telefony będą milczeć, nie należy im przeszkadzać. Ale jak przekonać do pójścia na Audio Video Show tych, którzy tam jeszcze nie byli?
Ludzie związani z branżą coraz częściej mówią o zasadniczym problemie: braku nowych klientów. Szczególnie młodych. Ludzie 20 czy 25-letni prawie nie odwiedzają salonów audio, nie są zainteresowani wysokiej klasy sprzętem do odtwarzania muzyki. Dzieje się tak z wielu względów, nie miejsce teraz na analizy. Ale może warto ich przekonać, żeby spróbowali?
Podobnie z tymi, którzy kilka czy kilkanaście lat temu z różnych powodów zniechęcili się do wizyt na AVS. Może wrócicie?
Oto 11 powodów, dla których warto być na Audio Video Show. Przekażcie je, audiofile, swoim dzieciom, młodszemu rodzeństwu, dzieciom znajomych, uczniom, kolegom z pracy. A wy zniechęceni – może się zobaczymy?
1. Bo jest
Tak mówią alpiniści pytani, po co wchodzą na niebezpieczną górę. Ja tak mówię znajomym z osiedla, kiedy w naszym gminnym ośrodku kultury jest koncert uczestnika Konkursu Chopinowskiego lub występ światowej sławy sopranistki. Darmowy, albo za 30 zł. – Ale ja nie słucham muzyki poważnej – słyszę w odpowiedzi. No więc przekonuję, że jak dostajemy coś na najwyższym poziomie za darmo, albo za grosze, to grzech nie skorzystać. Nawet jeśli nas to nie porywa. A może właśnie tym razem porwie? Mamy jedną z dwóch największych w Europie i kilku największych na świecie wystaw tego typu pod nosem. Wielu nam jej zazdrości. Wykorzystajmy to
2. Nie zobaczycie tego pewnie nigdzie indziej
Kurioza, cacka, rzeczy warte nawet setki tysięcy, systemy za miliony… Są tacy, których to nie interesuje, ale i ci, którzy lubią oglądać takie “cielęta z trzema głowami” A że nie kupimy tego nigdy? Warto choć raz zobaczyć i posłuchać najdroższych słuchawek świata Sennheiser HE-1, kolumn Sonus Fabera za 4 bańki (spokojnie, złotych), czy ramienia do gramofonu za 200 tys. zł.
3. Są miejsca, gdzie co roku brzmi fantastycznie
Tak, tak, na przykład w pokoju Grobel Audio, gdzie grają wzmacniacze Jadis i kolumny Franco Serblin, na prezentacji głośników Dynaudio czy Wilson Audio (zdjęcie poniżej)
4. Nie śmierdzi
Naprawdę, w kwestii higieny osobistej dokonał się w ostatniej dekadzie prawdziwy przełom. Weterani pamiętający wystawy sprzed kilkunastu lat mogą o tym wiele powiedzieć.
5. “Bo kolega jest od tego”
Spotkałem się z kolegą
Bo kolega jest od tego
I wypada czasem spotkać się z nim
To początek piosenki duetu Maleńczuk/Waglewski. No więc AVS to świetna okazja, żeby spotkać się z kolegą, bo kolega od tego jest, żeby się z nim spotykać, gadać, iść na piwo. Ba, można zobaczyć, jak wygląda koleś, któremu nawrzucaliśmy na internetowym forum i okaże się, że jest fantastycznym facetem. Ileż tych spotkań co roku jest, ile okoliczne knajpy zarabiają na audiofilach! Niektórych kumpli spotykam w realu tylko na wystawie. Warto.
6. Muzyka. Muzycy
W tym naszym hobby, przypominam, chodzi o obcowanie z muzyką. Mimo tego, że w co trzecim pokoju można usłyszeć ten sam zestaw 11 wykonawców i 28 utworów (zmieniają się co kilka lat, jak to moda, ostatnio szybciej), to wciąż są miejsca, gdzie możemy odkryć coś, czego wcześniej nie słyszeliśmy.
Muzyka to ludzie, muzycy. Na AVS będzie można posłuchać występów na żywo, zagrają między innymi YLO Violin oraz Andrzej Chochół i Franciszek Siwy. Ale spotkać będzie można wielu innych – uścisnąć łapę, wziąć autograf, pogadać, może selfiaka zrobić? To będą naprawdę nie byle jakie osobowości, choćby Lech Janerka, Trey Gunn (kiedyś w King Crimson), Zbigniew Hołdys, Czesław Mozil.
7. Kable, dużo kabli
Chcesz błysnąć na Fecebooku nowymi wątkami o kablach? Koniecznie idź na AVS. Będzie ich masa, także tych zasilających, cyfrowych i LAN. Takich za 8 tys. zł, 19 tys. zł i takich za 200 tys. zł. Zrobisz zdjęcia i będzie materiał na zostanie “gwiazdą internetów”, która wie lepiej, że “kable nie grają”.
8. Są miejsce, gdzie co roku brzmi DRAMATYCZNIE
Warto mieć coś niezmiennego w życiu… Bywalcy podpowiedzą, co to za miejsca. Zwykle są w tych samych pokojach
9. Jest Koło Fortuny
Ponoć każde kręcenie wygrywa!
10. Oni naprawdę wiedzą
Mądrego dobrze posłuchać… Przysłowia nie kłamią. Jak co roku nie zabraknie spotkań w tuzami świata audio i specjalistami. Na przykład Bartłomiej Chojnacki wyjaśni podstawy adaptacji akustycznej pokoju, guru winylowców Michael Fremer da wykład o kalibrowaniu gramofonu, a jeden z najbardziej znanych dziennikarzy audio Ken Kessler zaprezentuje możliwości magnetofonu szpulowego.
Ken Kessler (fot. AVS)
11. …
Miejsce na Twój powód.
Do zobaczenia na wystawie i wieczornych nasiadówkach! Wszystkie informacje o wystawie na stronie: https://audioshow.pl/
Brak komentarzy